Marcel Danek urodził się w 1999r. Mieszka w miejscowości Śledziejowice w powiecie wielicki. Urodził się zdrowy. W wieku 2 lat uderzył się główką o grzejnik i nagle wszystkie funkcje życiowe w nim zamarły. Doszło do niedotlenienia mózgu. Marcel nie mówi, nie chodzi, ale wszystko rozumie i chętnie się uczy, zarówno w szkole, jak i w domu.
Dzięki Państwa pomocy udało się zakupić komunikator wzroku dla Marcela, co pomaga mu w komunikowaniu się z otoczeniem. W lutym 2019 roku Marcelowi przeszczepiono I turę komórek macierzystych. Operacja odbyła się w Bangkoku i przyniosła oczekiwaną poprawę. Na początku 2020 r. Marcel miał ponowny przeszczep komórek, również w Bangkoku. Oba zabiegi przyniosły oczekiwaną poprawę. Każdy najmniejszy gest z Waszej strony to dla Niego szansa na wyjazd na turnus rehabilitacyjny, aby pozbyć się bólu z napiętych mięśni i rozlużnić spastyczne ciało. Marcel zakończył już edukacje szkolną, z braku miejsc w placówkach dziennych przebywa tylko w domu z rodzicami. Jest całkowicie zależny od pomocy drugiej osoby czyli ubieranie, mycie, jedzenie. Czy jest rzecz którą może wykonać sam? Mama odpowiada - NIE. Chociaż Marcel jest już dorosły, zawsze będzie potrzebował: intensywnej rehabilitacji, wyjazdów na turnusy rehabilitacyjne, sprzętu oraz lekarstw. Rodzice nie są w stanie sami udźwignąć ogromu kosztów z tym związanych. Prosimy Państwa o pomoc i bardzo dziękujemy za okazaną do tej pory.
Ostatnio udało nam się zakupić napęd elektryczny do wózka inwalidzkiego oraz potrzebne leki i środki higieniczne.